VIII OTWARTE MISTRZOSTWA POMORZA W KULTURYSTYCE I FITNESS 26.03.2017 – BYTÓW

Zawody w moim rodzinnym mieście - Bytów. Fajnie, nie trzeba daleko jechać, wszystko na miejscu ;) Kiedyś siedziałem na widowni i przyglądałem się jako widz a od 2016r już na scenie prezentuję swoją ciężka pracę :)
Zawody rozpoczynały się o godz. 11 jako, że w niektórych kategoriach była minimalna ilość zawodników, od razu przechodzili do finałów. Dlatego kategoria +80 i +90 została przyśpieszona i impreza zaczęła się od niższej wagi i przechodząc na +90 (czyli moją kategorię). Całe szczęście w tym roku nad wszystkim czuwał trener. Także zaskoczenia jak rok temu nie było. "Usmarowany", napompowany, gotowy do walki… Kilkanaście minut po 11 wyszedłem a scenę. Statystyka pokazywała, że w Bytowie będzie oczko wyżej, niestety nie dostałem do finałowej szóstki ale mało zabrakło i uplasowałem się na 7 miejscu ;-)
Mimo tego, że co do formy i wykonania planu nie mam sobie nic do za zarzucenia to kryteria sędziów i ich ocena była inna. Niestety kategoria +90 do której wchodzą wszyscy zawodnicy wagi ciężkiej jeszcze nie dla mnie. Plan jest prosty ;-) Muszę być większy ;)
Od siebie pod względem diety, treningu dałem wszystko. A od ostatnich zawodów w Grodzisku Wlkp. poprawiłem pozowanie więc jest progres :)
Suma summarum nie udało się w rodzinnym mieście zaprezentować najlepiej ;-)
Teraz przygotowania dla zawodów w Słupsku, które już za dwa tygodnie!